18 lis 2011

Prosty pojazd kosmiczny ze śmieci i śrubek



Do zrobienia łazika potrzebne będą:
* pudełko po lodach lub inne opakowanie
* śrubki z nakrętkami
* nakrętki po mleku
* folia aluminiowa lub farby do udekorowania pojazdu




Dziurki w nakrętkach i pojemniku robiłam gorącą śrubką, zagrzaną w ogniu na kuchence gazowej.
Śrubkę trzeba przytrzymać szczypcami lub kombinerkami w ogniu, a później gorącą wsunąć w plastik.




Koła łazika mozna mocować na różne sposoby. Śrubki można wsadzić od środka pudełka lub od zewnątrz. Wsadzanie śrubek od środka i zakręcanie na zewnątrz jest łatwiejsze.




Nasze dziurki są wąskie i dopasowane do śrubki. Mateusz wyjmując śrubkę z nakrętki, musi ją wykręcać. Po jakimś czasie pewnie powiększę dziurki, bo podczas jazdy pojazdu śrubki się odkręcają i koła wypadają, ale teraz ćwiczymy chwyt pęsetkowy. Na szczęście Mateusza bardziej interesuje rozkręcanie pojazdu niż sama jazda.


Sama nakrętka ze śrubką jest świetną zabawką, więc zanim zrobicie jakieś pojazdy, to proponuje pobawić się najpierw tym zestawem.

My chcieliśmy łazik, więc pudełko musiało mieć kwadrat w podstawie. Nie jest ono jednak najlepsze, bo ściany boczne nie są nachylone do podstawy pod kątem prostym i koła delikatnie są przechylone. Jeśli robicie zwykły samochód, to możecie użyć pudełka o podstawie prostokątu, a wsród tych są z prostopadłymi ścianami.

Śrubki w nakrętkach tak mi się spodobały, że będziemy ich często używać. Już mam pełną głowę pomysłów, tylko śrubek brak ;(

10 komentarzy:

  1. Fajny pomysł. Na pewno wykorzystamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi też się podoba! U nas na pewno będą chętni do demontażu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi, że Wam się podoba
    U nas nadal trwa demontaż ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale super łazik!:)no i biegnijcie do najbliższego metalowego - wiecie ile tam ZABAWEK!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej
    poszperaliśmy trochę u taty w schowkach i kilka śrubek jeszcze znaleźliśmy ;) Już mamy nowe zabawki ze śrubek, tylko nie ma kiedy zdjęć zrobić

    OdpowiedzUsuń
  6. WoW! To my też chcemy takiego łazika!
    A propos kleju magicznego - u nas można go kupić w osiedlowym sklepie papierniczym. Warto go mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jej! bardzo fajny pomysł!
    tak sobie kombinuję, że te dziurki dobrze by się chyba robiło takim pistoletem do kleju (takim co się nagrzewa) - muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jo nigdy nie miałam takiego urządzenia w dłoniach, ale jeśli się nagrzewa, to myślę, że powinien dać radę. Pudełko po lodach z biedronki ma miękki plastik, więc skoro nagrzana śrubka daje radę, to takim nagrzanym pistoletem może nawet byłoby łatwiej. Pudełko po ferrero rocher jest twardsze i musiałam z nim trochę się pomęczyć.
      Pozdrówki

      Usuń
  8. Polecam te zabawy na swoim blogu w dwóch miejscach,
    tu:
    http://bajdocja.blogspot.com/2012/08/plastikowe-nakretki-8-koa-pokreta-i.html
    oraz tu:
    http://bajdocja.blogspot.com/2012/06/kosmos-8.html

    Czy w każdym miejscu obok linku do Was mogę zamieścić jakieś Wasze zdjęcie (np. pierwsze)?

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń