Nasz pierwszy kalendarz nie miał liczb ani literek, gdyż Mateusz wtedy ich jeszcze nie znał. Codziennie przyklejaliśmy 1 kartonik. Każdy dzień tygodnia miał swój kolor, np. niedziela była niebieska. Nasze kolorki wycinałam z twardszych wycinanek. Można kupić kilka zestawów naklejek i je przyklejać.
Następna wersja kalendarza była z kropkami, np. 16 lutego przyklejaliśmy kolorek z 16 malutkimi kropkami.
Dopiero jak nauczyliśmy się liczb, zaczęlismy przyklejać kolorki z liczbami.
Po jakimś czasie klejenie było już nudne, więc zaczełam drukować kalendarz i malowaliśmy po liczbach.
W naszym kalendarzu zawsze zaznaczone były planowane wyjazdy czy ważne uroczystości. Dzięki temu dziecko uczy się terminów: "jutro", "pojutrze", "wczoraj", "za tydzień" i stają się one mniej abstrakcyjne.
Poniżej do wydrukowania poszczególne miesiące 2012
a tutaj kalendarz 2013 do wydrukowania